mkarwan
2016-05-02 12:59:12 UTC
Izrael podtrzymuje swoje roszczenie mówiąc, że ziemię palestyńską Bóg dał
Żydom.
Konsekwentnym świeckim argumentem jest to, że odlegli przodkowie narodu
żydowskiego 2000 lat temu żyli na obszarze, który teraz jest Izraelem.
Z kamienną twarzą twierdzą, że to daje im prawo do przejęcia tej ziemi od
każdego, kto zamieszkiwał ją w późniejszych latach.
Argument ten jest bardzo podobny do tego, że ponieważ Rzymianie rządzili
basenem M Śródziemnego 2000 lat temu, to Włosi mają teraz prawo do podboju
całego basenu i wypędzenia 3 / 4 jego mieszkańców.
Ponadto, naród żydowski nie może twierdzić, że to oni byli pierwszymi
mieszkańcami "Ziemi Obiecanej".
Biblia wyraźnie opisuje żydowskie inwazje i ludobójstwa w regionie.
Palestyńczycy są potomkami tego samego narodu, który zamieszkiwał te tereny
przed żydowskimi podbojami.
Skoro mówią, że każdy, kto mieszkał na tej ziemi pierwszy ma słuszne
roszczenia, to Palestyńczycy powinni mieć pierwotne roszczenie do niej,
ponieważ wielu z ich przodków mieszkało tu na długo zanim starożytny Izrael
w ogóle istniał.
Zarzut, że obecna żydowska władza nad Palestyną ??jest ustanowiona przez
Boga, stawia trudne pytanie, zwłaszcza dla współczesnych chrześcijan.
Jest trudne, ponieważ żydowscy mocodawcy zdołali całkowicie zmienić 2000 lat
chrześcijańskiej interpretacji Biblii.
Usłużni judeo-chrześcijańscy kaznodzieje zawarli sojusz z syjonistami,
którzy kontrolują media.
Obficie cytują oni wersety Starego Testamentu, które głoszą przymierze
między Bogiem i Izraelitami, dające Żydom ziemię uważaną za Izrael.
Kościół chrześcijański naszych ojców, od jego najdawniejszej historii aż do
ostatnich czasów, zawsze oddalał te roszczenia.
Chrześcijańscy badacze, od samych autorów Nowego Testamentu do połowy XX
wieku podkreślali, że Biblia bardzo jasno mówi, że wszystkie obietnice
złożone przez Boga są uzależnione od wierności wobec niego.
Bóg mówi wyraźnie w Starym Testamencie, że jeśli Izraelici go odrzucą, on im
się odpłaci.
Nowy Testament wyraźnie podkreśla również, że naród żydowski, odrzucając
Boga i Jego Syna, rozwiązał Stare Przymierze.
Pisma Nowego Testamentu cytują Boga, ustanawiającego nowe przymierze z nową
obietnicą Chrystusa zbawienia dla wszystkich.
Jak już wcześniej cytowałem, Pisma nie mogą być wyraźniejsze niż w Liście do
Hebrajczyków 8:10 [pomyłka, powinno być 8:9 - przyp. tłum.
http://www.nonpossumus.pl/ps/Hbr/8.php], w którym Bóg mówi, że Żydzi nie są
już uwzględnieni w przymierzu zawartym w Starym Testamencie.
8:9 Nie takie jednak przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami, w dniu, gdym
ich wziął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej.
Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i Ja przestałem dbać o
nich, mówi Pan.
Czy można się dziwić, że Żydzi odrzucają Nowy Testament, oraz temu, że
Izrael zabrania nawet cytować go w swoich szkołach?
Finansowane przez rząd grupy zorganizują nawet publiczne palenie egzemplarzy
Nowego Testamentu, a przepisy przewidują odpowiedzialność karną i 5 lat
pozbawienia wolności dla chrześcijan, którzy dążą do konwersji Żydów.
Wydaje się dość dziwne, w świetle tych faktów, że wiele wyznań kościoła
chrześcijańskiego chętnie teraz przyjmując pogląd, że Żydzi są nadal
"narodem wybranym".
Zrozumiałe jest, że żydowscy rasiści, którzy odrzucają Chrystusa i Nowy
Testament, powiedzieliby, że Bóg sankcjonuje ich terror wobec ludności
palestyńskiej, ale to skandal, że chrześcijanie mogą wspierać ich w tych
krwawych przygodach.
Wśród tych, którzy cierpieli na skutek syjonistycznych ataków byli
palestyńscy chrześcijanie.
Izraelskie zbrodnie znacznie skrzywdziły chrześcijańskich członków
palestyńskiej ludności.
Fakt, że niektórzy przywódcy chrześcijańscy udzielają moralnego i
finansowego wsparcia dla narodu, który nienawidzi i prześladuje chrześcijan,
świadczy o penetracji i robocie wywrotowej syjonistycznej władzy i wpływów -
nawet na najwyższych szczeblach różnych wyznań chrześcijańskich.
Czyniąc to, osłabili wiarę chrześcijańską na całym Bliskim Wschodzie.
I faktycznie na całym świecie.
Twierdzenie Izraela, że Bóg dał im ziemię Izraela jest śmieszne, jeśli zważy
się, że co najmniej 3 / 4 Izraelczyków nie wierzy w Boga.
(Według izraelskich danych rządowych 85% Izraelczyków nie wierzy w Boga.)
Jak może Bóg, w którego nie wierzą, obiecać im ziemię.
Daleki od religijnej obietnicy, utworzenie Izraela nie pochodzi z boskiej
interwencji, ale z syjonistycznych intryg, które rozpoczęły się w czasie I
wojny światowej.
źródło http://wolna-polska.pl/moje-przebudzenie-david-duke
Żydom.
Konsekwentnym świeckim argumentem jest to, że odlegli przodkowie narodu
żydowskiego 2000 lat temu żyli na obszarze, który teraz jest Izraelem.
Z kamienną twarzą twierdzą, że to daje im prawo do przejęcia tej ziemi od
każdego, kto zamieszkiwał ją w późniejszych latach.
Argument ten jest bardzo podobny do tego, że ponieważ Rzymianie rządzili
basenem M Śródziemnego 2000 lat temu, to Włosi mają teraz prawo do podboju
całego basenu i wypędzenia 3 / 4 jego mieszkańców.
Ponadto, naród żydowski nie może twierdzić, że to oni byli pierwszymi
mieszkańcami "Ziemi Obiecanej".
Biblia wyraźnie opisuje żydowskie inwazje i ludobójstwa w regionie.
Palestyńczycy są potomkami tego samego narodu, który zamieszkiwał te tereny
przed żydowskimi podbojami.
Skoro mówią, że każdy, kto mieszkał na tej ziemi pierwszy ma słuszne
roszczenia, to Palestyńczycy powinni mieć pierwotne roszczenie do niej,
ponieważ wielu z ich przodków mieszkało tu na długo zanim starożytny Izrael
w ogóle istniał.
Zarzut, że obecna żydowska władza nad Palestyną ??jest ustanowiona przez
Boga, stawia trudne pytanie, zwłaszcza dla współczesnych chrześcijan.
Jest trudne, ponieważ żydowscy mocodawcy zdołali całkowicie zmienić 2000 lat
chrześcijańskiej interpretacji Biblii.
Usłużni judeo-chrześcijańscy kaznodzieje zawarli sojusz z syjonistami,
którzy kontrolują media.
Obficie cytują oni wersety Starego Testamentu, które głoszą przymierze
między Bogiem i Izraelitami, dające Żydom ziemię uważaną za Izrael.
Kościół chrześcijański naszych ojców, od jego najdawniejszej historii aż do
ostatnich czasów, zawsze oddalał te roszczenia.
Chrześcijańscy badacze, od samych autorów Nowego Testamentu do połowy XX
wieku podkreślali, że Biblia bardzo jasno mówi, że wszystkie obietnice
złożone przez Boga są uzależnione od wierności wobec niego.
Bóg mówi wyraźnie w Starym Testamencie, że jeśli Izraelici go odrzucą, on im
się odpłaci.
Nowy Testament wyraźnie podkreśla również, że naród żydowski, odrzucając
Boga i Jego Syna, rozwiązał Stare Przymierze.
Pisma Nowego Testamentu cytują Boga, ustanawiającego nowe przymierze z nową
obietnicą Chrystusa zbawienia dla wszystkich.
Jak już wcześniej cytowałem, Pisma nie mogą być wyraźniejsze niż w Liście do
Hebrajczyków 8:10 [pomyłka, powinno być 8:9 - przyp. tłum.
http://www.nonpossumus.pl/ps/Hbr/8.php], w którym Bóg mówi, że Żydzi nie są
już uwzględnieni w przymierzu zawartym w Starym Testamencie.
8:9 Nie takie jednak przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami, w dniu, gdym
ich wziął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej.
Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i Ja przestałem dbać o
nich, mówi Pan.
Czy można się dziwić, że Żydzi odrzucają Nowy Testament, oraz temu, że
Izrael zabrania nawet cytować go w swoich szkołach?
Finansowane przez rząd grupy zorganizują nawet publiczne palenie egzemplarzy
Nowego Testamentu, a przepisy przewidują odpowiedzialność karną i 5 lat
pozbawienia wolności dla chrześcijan, którzy dążą do konwersji Żydów.
Wydaje się dość dziwne, w świetle tych faktów, że wiele wyznań kościoła
chrześcijańskiego chętnie teraz przyjmując pogląd, że Żydzi są nadal
"narodem wybranym".
Zrozumiałe jest, że żydowscy rasiści, którzy odrzucają Chrystusa i Nowy
Testament, powiedzieliby, że Bóg sankcjonuje ich terror wobec ludności
palestyńskiej, ale to skandal, że chrześcijanie mogą wspierać ich w tych
krwawych przygodach.
Wśród tych, którzy cierpieli na skutek syjonistycznych ataków byli
palestyńscy chrześcijanie.
Izraelskie zbrodnie znacznie skrzywdziły chrześcijańskich członków
palestyńskiej ludności.
Fakt, że niektórzy przywódcy chrześcijańscy udzielają moralnego i
finansowego wsparcia dla narodu, który nienawidzi i prześladuje chrześcijan,
świadczy o penetracji i robocie wywrotowej syjonistycznej władzy i wpływów -
nawet na najwyższych szczeblach różnych wyznań chrześcijańskich.
Czyniąc to, osłabili wiarę chrześcijańską na całym Bliskim Wschodzie.
I faktycznie na całym świecie.
Twierdzenie Izraela, że Bóg dał im ziemię Izraela jest śmieszne, jeśli zważy
się, że co najmniej 3 / 4 Izraelczyków nie wierzy w Boga.
(Według izraelskich danych rządowych 85% Izraelczyków nie wierzy w Boga.)
Jak może Bóg, w którego nie wierzą, obiecać im ziemię.
Daleki od religijnej obietnicy, utworzenie Izraela nie pochodzi z boskiej
interwencji, ale z syjonistycznych intryg, które rozpoczęły się w czasie I
wojny światowej.
źródło http://wolna-polska.pl/moje-przebudzenie-david-duke